Pomoc (chyba dla każdego faceta)

Wysłany: Nie 13:45, 11 Mar 2007

no bo pytam go na co czekamy - nic ani się nie obrucił tylko z zachwytem uśmiechnął się nad swoją gburowatością. Dziewczyny się mnie pytają po co stoimy ,a ja nic skąd miałam wiedzieć skoro ani prośbą ani krzykiem ani odpowiedzi na to pytanie nie dostałam. Udawaliście jakbyście nikogo nie znali bo nawet nie próbowaliście z nimi gadać ,a ja miałam się nimi zajmować bo pzryszły ze mną więc chyba nie oczekujesz ,że miałam je zostawić i was słuchać dlatego że wam się nie spodobały.

Wysłany: Nie 13:47, 11 Mar 2007

Oj nie Sandra, nie zwalaj teraz wszystkiego na nas jak w przedszkolu. Co ty od nass chcesz, ze sie popisywalas przed kolezankami to nie naszaa wina. WIEC przyszlloo co do czego olalismy was.

Wysłany: Nie 13:48, 11 Mar 2007

A poza tym najbardziej wkurzajace bylo to ze te dziewczyny tak mieszaly ze nie wiem najpierw tu potem tam, a poznie jeszcze nie wiedzieliscie gdzie isc dziennie jestes tam i nie wiesz jak dojsc do jednego z najpopularnieszych miejsc w katowicach to cos tu jest dziwne?? Potem wracamy po nas a ty jeszcze masz pretensje ze sie wkurzamy na ciebie Question

Wysłany: Nie 13:48, 11 Mar 2007

POPISYWAŁAM SIĘ W PRZEDSZKOLU DEKLAMUJĄC WIERSZ.
Rozumiem ,że żartowanie z koleżankami i śmianie się to POPIS CYRKOWY.

Wysłany: Nie 13:49, 11 Mar 2007

Dobra, rozmowa zbytnio się rozkręca - fajnie, ale to nie ten temat. Głodni wyjaśnienia tej sprawy - załóżcie nowy!

Wysłany: Nie 13:50, 11 Mar 2007

A skąd miałyśmy wiedzieć gdzie iść skoro w planach było ,że na kręgle do silesi? Potem czekaliśmy na dworcu NIE WIEM NA CO DO TEJ PORY więc nie wiem kto się pogubił.Aha i ciekawe jak mieszały skoro nawet słowa z nimi nie zamieniliście podczas drogi? PRZYPOMINAM ,że cały czas szłyśmy za wami!

Wysłany: Nie 13:54, 11 Mar 2007

1 Ja nie próbowałem z nimi gadać Question

A na torze to co??
2 Kto po nie chciał jechać Question

Ty? Bo jakoś sobie nie przypominam!
3 Taka odpowiedź jaką poczęstowałaś Jacka świadczy o wysokiej kulturze z twojej strony:D No chyba że wy tak się do siebie na co dzień odzywacie, ale to ja dziękuje za takie znajomości!
4 A kto po was później z Cinema City biegł żebyście wiedziały gdzie iść Question

Sandra przeanalizuj wszystkie fakty i wyciągnij wnioski, a nie obrażaj wszystkich publicznie!

Wysłany: Nie 13:57, 11 Mar 2007

Jeszcze jeden post NIE na temat i na Boga, będę sypał ostrzeżeniami! Patrzcie na topic i trzymajcie się go! Kącik dla skłóconych stoi otworem!

Wysłany: Nie 14:00, 11 Mar 2007

Przepraszam.

Wysłany: Nie 14:00, 11 Mar 2007

Własnie przez 30 min czekaliscie w miejscu wczesniej chodzilyscie po sklepach a jak chlopaki poszli do sklepu to zaczeliscie dzwonic gdzei oni sa i odrazu sie na nich wydzierac!! Mysle ze po 30 min chodzenia w miejscu za chlopakami jakis inteligen mogl by pomysle ze jak my tam na was czekamy t moze tam pojdziecie ale nie!! No dobra wracamy ale nie dlatego ze wy zadzwoniliscie ze nie wiecie gdzie isc tylko my bylismy tak wkurzeni ze zadzwonilismy!! No dobra idziemy po was a ty jeszcze zaczynasz po nas jezdzic ze my jestesmy wkurzeni!! nie wydaje ci sie ze cos tu jest ie tak Question

Wysłany: Nie 14:00, 11 Mar 2007

powiem z mojego doswiadczenia, ze facet ktory do mnie podchodzi od tak i mowi mi komplementy albo od razu chce sie umowic jest spalony, wole go poznac przez moja kolezanke lub kolege (rada dla Kuby: poznaj jej kolezanke/kolege ale tak dosc dobrze i popros aby Cie przedstawiono) Czesto na imprezach stojac przy barze faceci chca mi potawic drynia, ale ja na to nie patrze przyjaznym okiem Smile

Wysłany: Nie 14:03, 11 Mar 2007

Ech... Więc, potrzebowałbym pomocy Smile

. Mam beznadzieją sytuację, bo dziewczyna która mi się podoba, jest silnie zainteresowana (mało powiedziane Wink

), innym przedstwaicielem płci męskiej... I co teraz? Dodam, że "spełnia" Ona wszystkie moje "warunki", apropo dziewczyn. Tzn. rozmawiam, z nią całkowicie swobodnie i do tego te motylki...

Wysłany: Nie 14:03, 11 Mar 2007

Sorki Qlink jeszcze coś sprostuje!
Mała Mi my tam nikogo nie chcieliśmy podrywać to były koleżanki z naszej byłej klasy Very Happy

Wysłany: Nie 14:04, 11 Mar 2007

Aaaaa... Rozumiem czyli najpier do koleżanek a dopiero potem do niej!!
A napszykład jesli jestesm na jakiejś imprezie i chciałbym jakaś dziewczyne tak fajnie poznac bo mi sie podoba, ale jej nie znam jeszcze nie nawet nie wiem jak sie nazywa, to jak najlepiej zaczac??

Wysłany: Nie 14:05, 11 Mar 2007

no ten temat chcyba jest o podrywaniu... tak to zrozumialam, wiec daje swoje rady, nie kazdemu pasuja nie namawiam z ich kozystania, wg wlasnego uznania Smile