Guild Wars

A co do tego maja wietnamczycy? Co że niby my Polacy jacyś gorśi jesteśmy? I nasz język to nie potrzebny?

Dołączył: 04 Mar 2007

A niby nie Confused

:

: To po co Polakom GW w języku niemieckim lub angielskim.Niech od razu robią po polsku :!:

Jacku wszystko w porządku?? Po zdaje mi się że nie wiesz co gadasz. Ciężko aby grę holenderskiej firmy robił grę po polsku. A przetłumaczenie tego na polski to nie lada wyczyn Very Happy

Taki WoW np. wcale nie jest po polsku a tez można by zadać pytanie po co nam angileski lub niemiecki? A po co one takiemu wietnamczykowi?

No ty chyba Jacek już nic nie masz do powiedzenia. Tak marny argument. A czy jakieś premierowe gry robią po polsku? Nie, musisz poczekać na spolszczenie. Oj Jacek jak już naprawdę nie masz co powiedzieć to się nie odzywaj.

Jabberwock napisał:

Dobrze koniec,GW z technicznej strony nie wprowadza niczego nowego ,i jak na dzisiejsze standardy jest wręcz szpetna.

Od kiedy to gry mierzy się minem osiągnięć technicznych? Dalej! Od kiedy to grafikę mierzy się tego typu miarą? Nawet bez wszystkich Pixel Sheaderów ta może być genialna, jeśli twórcy mają talent, po prostu sa artystami. Grafika w GW niedość, że obsługuje większość nowych efektów (do SM 2.0 włącznie), to do tego jeszcze naprawdę łądnie wygląda, bo autorzy tej gry mają i talent i wyobraźnię. Nie rozumiem Jacek, czemu tak się czepiasz tej grafiki i ogółem GW. Okej, może ci się nie podobać, ale nazywanie tej grafiki szpetną to spore nadużycie.

Cóż to za zdjęcia?? Masz coś w rodzaju tego drugiego ale lepsze?? Very Happy

Dołączył: 04 Mar 2007

Jędrzeju porównaj grafikę z Obliviona ,Gothica 3 lub mającego za niedługo ujawnić się światu Two Worlds .I jak przy tych grach wygląda GW? Question

? Mizernie :twisted:

Albo mi się zdaje albo te gry wyszły nieco później (nie wiem ale tak mi się zdaje) a poza tym nie są to gry przeznaczone do gry w sieci więc skupienie się na grafice było łatwiejsze gdyż nie trzeba było robić wielu wielu rzeczy wymaganych w grach MMORPG.
Two Worlds to najgłupsze porównanie bo jak można pobić grafikę gry której jeszcze nie ma :/ Question

Porównania w tym miejscu nie mają prawa bytu, z tych prostych przyczyn, że:

a) Jak słusznie zauważył Dawid, gry które wymieniłeś niedawno dopiero się ukazały/ukażą.
b) Prezentują zupełnie odmienne style obrazowania świata gry. I tak w grach, które wymieniłeś jest to sposób realistyczny, w GW zaś raczej komiksowy (to jak porównanie FPSa do strategii).
c) PO CO porównywać grafikę? Wszak nie ona sprawia, że w grę gra się przyjemnie. Z tego co mówisz, wychodzi, że jedynie grafika jest wadą GW, które owszem ma fajną grywalność, ale tylko grywalnośc... Eee... Grywalność to esencja gry! To sens jej istnienia! Więcej nawet - gry BEZ grywalności to już nie gry! Więc to ona, to jak się gra, jak przyjemnie, ile ma się możliwości itp. nie zaś grafika, której to braki, z taką lubością przytaczasz, ustala na jak wysokim poziomie jest gra! Grywalność przy tym to najbardziej subiektywna składowa część gry, najmniej uchwytna.
Dla mnie GW jest bardzo grywalne. Szybkie tempo akcji, miliony kombinacji skilli, handel, interakcja z innymi graczami, kooperacja z nimi, turnieje i pojedynki, ogromny świat, którego eksploaracja trwać może całe lata, wciągająca fabuła, innowacyjne pomysły, przyjemny intuicyjny system walki, łatwa obsługa. Wszystko to składa się na świetną grę, tętniącą wręcz grywalnością! Oczywiście GW ideałem nie jest. I tak wkurzające są niektóre bugi, szklane ściany, ludzie tylko w miastach... Jest jeszcze tego trochę... Nie ma to jednak znaczenia w obliczu, z miodnością gry, z tym jak wciąga i jaką przyjemność czerpie się z grania.

O man

Ale się rozpisałeś Very Happy

Dołączył: 19 Mar 2007

Święte słowa Qlink gdy to czytałem wyobrażałem sobie jak przemierzam Cristal Desert....
A tak według mnie na tym temacie nie powinniśmy sie kłócić tylko podziwiać piękno Guild warsa. Opisywać najśmieszniejsze sytuacje, nowo poznane kombinacje skilli, jakieś przydatne przedmioty...
TAK PO TO JEST TEN TEMAT!

Dołączył: 04 Mar 2007

A więc skończe bluzgać ten szit i zaczne na innym temacie

Dziękujemy Jacku. Proszę natomiast cię Qlinku o zamieszczenie zdjęcia tej mesmerki Very Happy

Możemy się tu dzielić odkrytymi wybuchami w GW Very Happy

Ty już Jacek chyba nie wiem co piszesz. Co ty chcesz nam dopiec za wszelką cenę!? To ci coś nie wychodzi. Widziałeś tylko screeny, nie grałeś w GW na żywo(przepraszam jeżeli jednak grałeś) Jak możesz oceniać grafikę tylko po screenach i to jeszcze pewnie zaczerpniętych również z CDA. Ja już twojego rozumowania nie rozumiem. To by było tak samo jak z PSP. Najpierw Jędrek narzekał(jak mówił) a jak kupił to go tak wciągnęło, że aż huczało. Ale jestem pewny, że gdybyś to zakupił też byś z nami szpilał. Po prostu jedziesz GW nic o nim nie wiedząc. Ja też mogę sobie zacząć jechać po twoich grach. A też grałeś w niezłe shity. Ale nie robie tego, bo każda gra wciąga po pewnym czasie(nie licząc Simsów)

Dołączył: 04 Mar 2007

Może wymień kilka tych"szitów",co?W GW grałem , i chyba logiczne jest to ze jeżeli bym kupił GW to raczej bym w nie grał :twisted: