Głupota ludzka

Ciekawe spojrzenie Loki. Czy to aby nie podchodzi trochę pod teorie spiskową Very Happy

Ma to sens jednak. A jak to wygląda z żołnierzami poległymi w Iraku czy gdzieś tam. Czy ich rodziny coś dostają?

Żadna teoria spiskowa tylko czysta prawda takie sa realia kazdy polityk robi coś tylko po to by zyskać na popularności a jak jakaś czynność nie przyniesie mu takiej "korzyści" to ja brzydko mówiąc leje z góry na dół ciepłym moczem. To jest przykre ale taka jest prawda mało który polityk robi cos dla kraju choc to jest moje zdanie, wiekszość z nich "robi to dla kraju" tzn. robi to pod pretekstem ze robi to dla kraju a tak na prawdę robi to tylko i wyłacznie po to by ludzie go popierali i wtedy bedize mogl z tym krajem robic co chce.

Racja Jakubie. Prosiłbym jednak o używanie znaków interpunkcyjnych bo w połowie już się zgubiłem. Dopiero po dłuższej analizie zrozumiałem o co chodzi.

Dołączył: 04 Mar 2007

Heh ,no ale racja.Bo czegóż można sie spodziewać po naszych politykach.Ędward Ącki rulez.A tak na poważnie.Teraz jest ta afera z tą strzelaniną w Iraku czy gdzieś ,zgineło kilku cywili.Żołnierzy już chcą skazać na dożywocie.No o co chodzi!! To jest wojna ,a tu o kilku cywili sie hajają .No kurwa ,żołnierze załatwili przeprosiny według tradycji tej wioski i już po kłopocie.Ale nieeeeeeeeeeeee teraz media to nagłośniły i nasi soldiersi mają wała i idą do więzienia(prawdopodobnie)

Masz racje Jacek. Jest to totalna głupota. Żołnierze polscy dostali rozkaz ostrzału z bazy głównej po tym jak amerykańsko-polski konwój został ostrzelany przez Afganistańczyków. Polacy porwadzili ogień z odległości 2KM!!, (z odległości 1,5 km głowa ludzka ma wielkość szpilki!!) strzelali z moździerza i ckm. Powiecie mi teraz jak z takiej odległości mogli stwierdzić że w wiosce do której strzelali są cywile. Poza tym szeregowcy nie mogą otworzyć ognia bez zgody dowódcy. O co tu w ogóle jest sprawa? Wojna to wojna i dla żołnierzy walczących w takim stresie i strachu jaki panuje w tamtych realiach na co dzień. I o co tu chodzi? To jest wojna i nic nie zmieni takich wydarzeń. Albo podejmujemy się takiego przedsięwzięcia i rozpoczynamy wojnę zarazem liczymy się z skutkami. W przeciwnym razie za nic takiego nie możemy się brać...

widac ze nie znacie sprawy, zolnierze zbombardowali wioske i WIEDZIELI ze nie ma tam zolnierzy, ostrzelali z mozniezy bezbronne kobiety za to ze pare dni wczesniej jakis debil zabil im kumpla, jesli waszym zdaniem takie zachowanie nie zasluguje na sad to dziwne troche, zadna wojna nie uspraiedliwia zemsty i mordu niewinnych.

Skąd jesteś pewna że było tak? Skąd wiesz że to zemsta?

P.S. Witaj ponownie Very Happy

No ja bym chciał się wićcej dowiedzieć Mi co? Ponieważ jestem ciekawy skąd wiesz, co ich skłoniło do ostrzału wioski. I nie można powiedzieć, że wiedzieli o tym, że nie ma tam żadnych żołnierzy. Współczesna wojna zmienia się w coś w stylu normalnego życia. Tego nie można tak mieszać, za niedługo pod sąd będą brali ludzi którzy zabili żołnierza afgańskiego. No bez przesady, pisząc się i uczestnicząc w wojnie, trzeba bym gotowym na takie przypadki. Po części wiem, ja czuje się człowiek na placu boju(gram w ASG) i wątpię Mi żebyś ty wiedziała(no chyba że grałaś w coś w stylu ASG, nie paintbolla ponieważ to jest zabawa). I jak taki żołnierz ma walczyć dalej, jeżeli musi podczas ataku, obrony mieć świadomość , że przez rozkaz od dowództwa zabije cywila z odległości 2km? Wtedy się morale załamują, ponieważ wojna to wojna i nic tego nie zmieni.

Wiecie co, to co my słyszymy w radiu czy telewizji, a to co tak naprawde sie tam wydarzyło, to mogą być zupelnie ale to zupełnie inne sprawy, nie dość że żad mógł w tym maczać palce, to jeszcze jak to dziennikarze maja w zwyczaju tworza temat i zmyślaja dużo o nim żeby mieć newsy, to jest nastepna brutalna prawda no ale cóż.

Sovellis napisał:

Współczesna wojna zmienia się w coś w stylu normalnego życia.

Mógłbys wyjasnic bo nie rozumiem, jak to wojna sie zmienia w zycie?

Sovellis napisał:

za niedługo pod sąd będą brali ludzi którzy zabili żołnierza afgańskiego

To jest woja, wiec normalne ze zabijaja sie zolnierze, ale nie jest normalne ze strzela sie do nieuzbrojonych cywilów

Sovellis napisał:

Po części wiem, ja czuje się człowiek na placu boju(gram w ASG)

tak z pewnoscia zabawa z plasikowym pistoletem na kulki z farba dala ci ta swiadomosc jak sie czuje zolnierz na polu bitwy.

Skad wiem to co napisalam? Z wiadomosci, podobnie jak wy, ale przydatna jest umiejetnosc czytania miedzy wierszami, zolnieze sami twierdzili ze dzialali "w afekcie", poniewaz zamordowano im kolege, mozna by to bylo zrozumiec gdyby strzelali ze zwyklej broni i to od razu po zdarzeniu, ale w tym "afekcie" przez dobre 2 godziny ustawiali mozdzieze działa i inne gowna do ostrzelania niewinnych ludzi w wiosce.

Myślę że trzeba nam czekać na wyjaśnienie tej sprawy przez sąd. Różne media podają różne informacje... nie wiadomo komu wierzyć. Nie skreślam dyskusji ale myślę że o tej sprawie nie ma co "klachać", może pogadajmy ogólne o takich sprawach w oparciu o tą zaistniałą.

No oczywiście, że przygotowali się do tego żeby ostrzelać bezbronnych ludzi. Jakoś mi się w to nie chce wierzyć. Z tym normalnym życiem to chodziło mi o to, że na wojnie panują inne warunki i nie można tego podciągać do przestępstw z życia cywilnego. I wątpię, że takie czytanie między wierszami dało ci tyle wiedzy do oskarżania ich.

Dołączył: 04 Mar 2007

To jest normalne że na wojnach giną ludzie.Przecież ci żołnierze nie mogli być pewni że tam nie ma żadnych terro.W tych czasach każdy dziadek ma kałacha pod łóżkiem i może być niebezpieczny dla otoczenia. Więc o co caman?Media to nagłośniły i tyle

no jasne niech sobie strzelaja, przeciez wojna jest, kto by sie tam przejmowal, nie?

Przesadzasz Mi. Chcesz na siłę ich oskarżyć o to, ze zrobili to z premedytacją. My uczestnicząc w wojnie, a afgańczycy doskonale wiedzać, że w ich kraju panjują takie warunki powinni być na to przygotowani. Jeżeli rząd afgański ciągle znosi i pozwala na przebywanie tam naszych żołnierzy to nie ma co gadać. I dziwne, że afgańczycy nas nie oskarżyli.